Prawie miesiąc temu Google uruchomiło w Polsce kolejną
usługę - Zakupy Google (Google Shopping) , która już od jakiegoś czasu była dostępna m.in. w USA. Poza naszym krajem
usługa ta została wdrożona w tym samym czasie również m.in. w Belgii, Danii,
Austrii, Norwegii czy też w Szwecji.
Dzięki Google
Shopping (chociaż na razie w naszym kraju wprowadzona została okrojona
wersja tej platformy) Użytkownicy poszukujący określonych produktów będą mogli
zobaczyć zbiór kilku szukanych produktów w postaci zdjęcia, ceny oraz
nazwy sklepu internetowego w którym ten produkt jest dostępny. Wyniki wyszukiwania w Zakupach Google
wyświetlają się na prawo do wyników wyszukiwania:
Nowa forma reklamowa o nazwie Product Listing Ads ma
umożliwiać sklepom internetowym dodawanie ich oferty do usługi Zakupy Google na
podobnych zasadach jak to jest w przypadku Google Adwords, czyli określona
płatność za kliknięcie. To kolejna forma reklamy, za którą sklepy internetowe
płacą na takich samych zasadach jak za reklamy AdWords – za kliknięcie.
Aby móc tworzyć reklamy z listą produktów, konieczne jest
posiadanie konta AdWords i Merchant Center. Szczegółowy przewodnik dostępny na
stronie https://support.google.com/adwords/answer/2454022?hl=pl.
Oczywiście jak zwykle w takich sprawach chodzi o pieniądze,
o zwiększenie przychodów tego giganta z Mountain View. A jak to wpłynie na
nasze porównywarki cenowe? Z pewnością ruch w tych serwisach stopniowo będzie
malał i część z nich może nie przetrwać tej „wojny”.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz