Jednym z niewielu darmowych a zarazem dość solidnych programów do obróbki grafiki jest GIMP. Jest on udostępniany za zasadzie licencji GNU General Public License, czyli BEZPŁATNEJ!!!
GIMP jest bardzo popularny wśród użytkowników systemu Linux, i co ciekawe zdobywa sobie coraz większe rzesze zwolenników pośród użytkowników pracujących w środowisku Windows.
Ale czy GIMP jest w stanie konkurować z tak wielkimi programami jak Adobe Photoshop czy Corel Photo-Paint?? Niewątpliwie największą zaletą GIMPa jest jego dostępność za darmo. Do zalet tegoż programu należy również możliwość pracy na warstwach, zakładanie ścieżek, rozbudowane możliwości skalowania i transformacji obrazu, łączenie tekstu z obrazem, tworzenie animacji, oraz obsługa wielu formatów graficznych (np.: JPEG, BMP, PNG, XPM, TIFF, TGA, MPEG, PS, PDF, PCX, GIF). Dużą różnicą pomiędzy GIMP-em a Photoshopem jest ilość miejsca jakie programy e zajmują na dysku twardym. Sam katalog instalacyjny Photoshopa na płycie to ok. 160-170 MB, natomiast GIMP zajmuje jedynie ok. 10 MB – i jest to kolejny atut tegoż edytora.
Prawdopodobnie na tym etapie kończy się przewaga darmowej aplikacji nad Photoshopem czy też Corelem. Poważną słabością GIMP-a jest obsługa kolorów. Określanie kolorystyki opiera się na modelu RGB i palecie kolorów indeksowanych – brak tak często używanego np. podczas wydruku standardu CMYK. Kolejnym dużym minusem GIMPa jest brak stylów warstw, czyli inaczej mówiąc nie mamy możliwości dodawania np. cienia czy też fazy zewnętrznej. Słabą stroną jest również interfejs użytkownika, który wprowadza nieco chaosu na naszym pulpicie.
Jednak mimo wszystkich przeszkód na jakie natrafia osoba przyzwyczajona do pracy z Photoshopem czy też Corelem, GIMP jest dobrym programem do obróbki obrazu,
a co najważniejsze bezpłatnym i łatwiejszy w obsłudze niż na przykład Corel PHOTO- PAINT. Prawdziwa potęga GIMPa tkwi w jego otwartej na rozszerzenia architekturze.
